18:58

Nowości popromocyjne - Rossmann i Natura

Szaleństwo drogeryjnych promocji powolutku dobiega końca. Chyba jak każda osoba, która zajmuje się makijażem skorzystałam z tej akcji. Najwięcej kosmetyków kupiłam w Naturze, w sumie do Rossmanna wstąpiłam tylko w tym tygodniu, bo zależało mi na fajnych produktach do ust ;) 
Sama uwielbiam takie promocje, ale nie znoszę gdy inne panie otwierają wszystkie kosmetyki i potem mamy całą szafę testerów... Mi udało się kupić w Rossmannie świeże, niemacane produkty, bo poprosiłam o wyciągnięcie nowych z szuflady miłą panią ekspedientkę ;) Jeśli chodzi o Naturę to tu nie miałam problemu. Kosmetyki zawsze są zabezpieczone taśmą klejącą, więc to daje gwarancję nowego kosmetyku. 

Dłużej nie będę już przeciągała i przejdę do swoich zakupów, bo to chyba one interesują Was najbardziej ;)


Zacznę od Natury. Tu miałam dość sporą listę życzeń, ale niestety części produktów po prostu już nie było...

Co zatem wylądowało w moim koszyku?

* pomadka Kobo w kolorze Orange (nr 110)- kiedy zobaczyłam ją w filmiku Katosu po prostu przepadłam. Wiedziałam, że prędzej czy później musi trafić w moje rączki.
* wkład do paletki Kobo w kolorze True Blue (nr 123) - nie był objęty promocją -40%, ponieważ był już przeceniony i zapłaciłam za niego tylko 3,99zł.
* baza matująca Rimmel Stay Matte - widziałam ją wcześniej w Rossmannie, ale nie była przeceniona. Chciałam ją kupić i przetestować, ponieważ podkład z tej serii sprawuje się u mnie idealnie. Jak narazie jestem  z niej zadowolona, ale dokładną recenzję napiszę dopiero za jakiś czas.
* kredka do brwi Catrice o numerze 020 - kupiłam na zapas. Moja się powoli kończy, więc ta aktualnie czeka grzecznie na swoją kolejkę.
* złoty cień do powiek Catrice Talk Like an Egyptian (nr 420) - również kupiony z polecenia Katosu. Jestem nim zauroczona. Sprasowane złotko! ;)
* dwie konturówki do ust Catrice - jedna w kolorze fuksji, druga pomarańczowa. Mięciutkie, trwałe kredki. Bardzo przyjemnie nakłada się je na usta.
* cień do powiek Sensique Velvet Touch - dokupiłam ten w jasnym, koralowym odcieniu.






W Rossmannie zakupy ograniczone do minimum, ale również udane. 

Co kupiłam?

* masełko Nivea w wersji malinowej - mam karmelowe, ale widać w nim już denko. Trzeba czymś pielęgnować usta. Pachnie jak malinowa Mamba ;)
* pomadka Maybelline Color Whisper w kolorku Oh La Lilac - cudowny, lekko chłodny fioleto-róż. Wiedziałam, że ją kupię ;)
*Color Burst Revlon w kolorze Coquette (nr 110) - to jest chyba najcudowniejszy produkt do ust jaki kiedykolwiek miałam. Kolor jest cudowny, a w dodatku po nałożeniu chłodzi usta. Niesamowite uczucie! Będzie świetny na lato ;)



Pochwalcie się co Wy kupiłyście ;) Czekam na Wasze komentarze :*

12 komentarzy:

  1. te cienie z sensique są śliczne :)

    OdpowiedzUsuń
  2. wszystko co wybrałaś bardzo mi się podoba i mam nadzieję, że ty również z tych kosmetyków będziesz zadowolona :)
    też byłam w rossmanie z wizytą, a tam większość interesujących mnie łupów była już mocno przebrana, w końcu kupiłam raz mascare, a przy kolejnym tygodniu 3 lakiery :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam cień z sensique i jest bardzo dobry.
    Promocje totalnie mnie zrujnowały ale raz na jakiś czas zawsze można sobie pozwolić;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Muszę przyznać, że chyba zaszalałam bardziej. Do Natury poszłam specjalnie dwa razy po kamuflaż z Catrice i niestety nie było ale z pustymi rękami nie wyszłam:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja byłam tylko w Naturze, pokazywałam swoje zakupy niedawno na blogu :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja jak zawsze przegięłam...

    OdpowiedzUsuń
  7. Wkład Kobo za 3.99 co za zdobycz!!

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja na szczęście nie miałam po drodze to Natury bo to byłaby totalna katastrofa finansowa :D

    OdpowiedzUsuń
  9. a w żadnym z moich pobliskich Rossmannów nie ma szafy Revlonu... Trochę nad tym ubolewałam, ale z drugiej strony może dzięki temu właśnie nie zbankrutowałam :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Jest tego trochę :D Upolowałam bardzo podobne kosmetyki :)

    OdpowiedzUsuń
  11. łaaaał :) ale zakupy :) a na mnie narzeczony dziwnie patrzył jak sobie 5 kosmetyków kupiłam :D jakbym tyle przyniosła to na zawał by zszedł :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Ale zdobycze :D
    Maselko z nivea <3

    OdpowiedzUsuń

Szczerze dziękuję za każdy pozostawiony komentarz. Jeśli mój blog Ci się podoba - dołącz do grona moich obserwatorów i bądź ze mną na bieżąco :) I proszę nie zostawiaj linków do swojego bloga, bo to nie miejsce na reklamę. Odwiedzam blogi swoich komentujących i chętnie zostanę obserwatorem jeśli znajdę na nim interesujące treści ;)

Copyright © majmejkap , Blogger