11:59
Kto drwi z brwi?
Niestety spora część kobiet... A moim zdaniem brwi są jednym z najważniejszych (jeśli nie najważniejszym) elementów makijażu naszej twarzy. Stanowią oprawę oczu i muszą mieć swoje pięć minut podczas wykonywania makijażu.
Od pewnego czasu zaczęłam na swoje brwi zwracać większą uwagę. Staram się dojść do perfekcji jeśli chodzi o sposób ich podkreślania. I przyznam, że chyba mam małą obsesję na ich punkcie, ponieważ ciągle zwracam uwagę na brwi innych kobiet. Niektóre są nawet w porządku, inne zupełnie zaniedbane, krzaczaste i nawet nieprzeczesane... Po prostu żyją własnym życiem...
Moim zdaniem w pełnym makijażu, ale bez "zrobionych" brwi wyglądamy co najmniej dziwnie. Natomiast z samym podkładem i pudrem + podkreślonymi brwiami twarz wygląda świeżo i praktycznie już jesteśmy gotowe. Sama bardzo dobrze się czuję właśnie z podkładem, pudrem i zrobionymi brwiami.
W drogeriach roi się od różniastych kosmetyków do brwi. Cienie, kredki, pomady, farbki, żele, woski... Naprawdę mamy w czym wybierać ;) Wystarczy tylko wybrać odpowiedni dla siebie odcień produktów.
I tutaj mała wskazówka: nie sięgajcie od razu po produkty w kolorach ciemnobrązowych. Starajcie się wybierać jaśniejsze, brudne i raczej chłodne odcienie tego koloru, ponieważ po nałożeniu na włoski nawet najbardziej jasny brąz utleni się i zmieni kolor na ciemniejszy. A cieplejsze odcienie wyjdą na brwiach po prostu rude.
Osobiście lubię podkreślać brwi jednocześnie i kredką i cieniem, który nakładam skośnym pędzelkiem z włosia syntetycznego. Wtedy efekt nie jest płaski, całość wygląda bardzo naturalnie (bo należy pamiętać, że zbyt mocno zaznaczone lub przerysowane brwi bardzo postarzają!).
Aktualnie do podkreślania brwi używam produktów z poniższego zdjęcia:
Jeśli chodzi o regulację to używam do tego celu wyłącznie pęsetki. Kształt moich brwi został już przeze mnie określony jakiś czas temu i od tamtej pory staram się go utrzymywać ;)
Teraz krok po kroku pokażę Wam jak każdego dnia "robię" swoje brwi.
1. Zaczynam od zaczesania włosków do góry. Wtedy widoczna jest dolna linia, która ułatwia całe zadanie.
2. Następnie mocno zatemperowaną kredką uzupełniam ewentualne braki, rysuję króciutkie kreseczki, tak jakbym chciała dorysować pojedyncze włoski.
3. Pędzelkiem nabieram cień i rysuję nim ostrą linię wzdłuż brwi, a później zacieram ją ku górze.