12:36

Efekty 6 tygodniowej kuracji odżywką LONG 4 LASHES + zdjęcia przed i po

Witajcie kochane ;) Dzisiaj przychodzę do Was z postem, na który sama musiałam czekać aż 6 tygodni... Chcę się z Wami podzielić moimi efektami, które osiągnęłam przez 72 dni codziennego stosowania odżywki Long 4 Lashes. Nie chcę się za bardzo rozwodzić nad samym produktem. Wszystko czego chcecie się o nim dowiedzieć możecie przeczytać na stronie producenta (klik!)


Ja sama chcę tylko powiedzieć, że odżywkę zakupiłam 30 września w Rossmannie i od tamtej pory używam jej codziennie wieczorem po dokładnym demakijażu twarzy. 

Przez cały czas trwania kuracji nie wystąpiły u mnie żadne dolegliwości - nic nie bolało, nic nie piekło, oczy nie były podrażnione w żaden sposób. 

Odżywka jest zamknięta w takim opakowaniu jak płynny eyeliner. Ma wygodny cienki pędzelek, który super sprawdza się w roli aplikatora. Samo nałożenie odżywki jest proste i szybkie.



Strasznie nie mogłam doczekać się efektów, ale sam producent pisze, że pojawiają się one dopiero po około 3 tygodniach. Tak więc musiałam cierpliwie czekać. Ja zauważyłam zmianę dopiero około czwartego tygodnia. Teraz zdecydowanie widzę, że moje rzęsy są dłuższe, gęstsze i ciemniejsze. Po pomalowaniu i patrzeniu pod odpowiednim kątem sięgają praktycznie do brwi ;) Są piękne!

Bardzo się cieszę, że odżywka u mnie podziałała. Ukończyłam 6 tygodniową kurację (zalecaną przez producenta) i teraz będę jej używać co drugi dzień w celu utrzymania efektu. 

Myślę, że kluczem w przypadku tego typu produktów jest systematyczność i stosowanie się do zaleceń producenta. 

A teraz pora na efekt jaki udało mi się uzyskać.


Myślę, że będziecie widziały teraz różnicę w przypadku makijaży, które będę prezentować na blogu.

Dajcie mi koniecznie znać czy używałyście tej lub innej odżywki i pochwalcie się efektami, które udało się Wam osiągnąć ;)

12 komentarzy:

  1. Niezła różnica już po samych dwóch tygodniach. Po 6 to już w ogóle rewelka!

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię tą odżywkę - u mnie były świetne efekty.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też się z nią zaprzyjaźnię na poważnie :)

      Usuń
  3. trochę już czytałam o tej odżywce i chyba czas się na nią skusić :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja już drugie opakowanie zużywam. Efekty są świetne :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widzę, że wielu osobom się sprawdza ;) To będzie moje tegoroczne odkrycie ;)

      Usuń
  5. Fajny efekt po takim krótkim czasie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Na jednym zdjęciu rzęsy niepomalowane na drugim pomalowane????? A ja chciałabym zobaczyć zdjęcie rzęs przed i po oczywiście. niepomalowanych.Normalne,że pomalowane rzęsy są dłuższe .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, na zdjęciu przed rzęsy są niepomalowane, a na pozostałych pociągnięte jedną warstwą tuszu. Efekt jest widoczny gołym okiem, na pierwszym zdjęciu zupełnie nie widać moich rzęs, a teraz wystarczy jeden ruch szczoteczki i mam piękne wachlarze ;)

      Usuń
  7. Ekstra efekt, wyglądają jak sztuczne!

    OdpowiedzUsuń

Szczerze dziękuję za każdy pozostawiony komentarz. Jeśli mój blog Ci się podoba - dołącz do grona moich obserwatorów i bądź ze mną na bieżąco :) I proszę nie zostawiaj linków do swojego bloga, bo to nie miejsce na reklamę. Odwiedzam blogi swoich komentujących i chętnie zostanę obserwatorem jeśli znajdę na nim interesujące treści ;)

Copyright © majmejkap , Blogger