12:54

Nowości makijażowe | Haul zakupowy: Kobo, Juvia's Place, Ofra, Becca, Sephora, Urban Decay, My Secret, Bourjois


Cześć wszystkim ;)

Haulu zakupowego nie było na moim blogu wieeeeeeki! Naprawdę tak dawno pokazywałam swoje nowe łupy, że wstyd się przyznać, ale nie pamiętam kiedy to dokładnie było... Ostatnio jednak pojawiło się u mnie sporo nowości i postanowiłam zebrać je wszystkie razem i pokazać Wam co takiego fajnego udało mi się kupić lub dostać. 

Wszystkie kosmetyki, które dzisiaj Wam pokażę stoją przede mną w pudełku i w sumie nie wiem od czego mam zacząć. I chociaż to chyba rozświetlaczy mam najwięcej to może na początek paleta cieni, która była na mojej liście życzeń od dłuższego czasu. Mam tutaj na myśli oczywiście Juvia's Place The Magic. OMG! Na żywo jest jeszcze piękniejsza niż na zdjęciach w internecie! Jest duża, ma solidne kartonowe opakowanie i skrywa w sobie 16 zabójczych kolorów, które nawet w momencie pisania tego wpisu powodują u mnie istną burzę pomysłów na makijaże z jej użyciem. Bardzo się cieszę, że w końcu ją mam! Na pewno zrobię o niej osobny wpis, aby dokładnie Wam ją pokazać. Jest boska!


Kolejnym produktem jest sypki (no dziwne) puder marki Coty AIRSPUN. Tutaj muszę przyznać, że mam go od około miesiąca i namiętnie go używam. Ja mam wersję Translucent Extra Coverage. Kupiłam ten puder z czystej ciekawości po przeczytaniu kilku pozytywnych recenzji Amerykanek. Uwielbiam go! Stosunek jego ceny do jakości jest fantastyczny, bo za opakowanie 65 gramów płacimy około 60 złotych. Nie chcę pisać o nim więcej, ponieważ szykuję dla Was oddzielny post z jego recenzją i wtedy też pokażę jego moc w trakcie aplikacji. Na razie po prostu musicie wiedzieć, że jest to świetny puder ;) :)

Kolejną nowością u mnie jest podkład Bourjois Healthy Mix o numerze 50 Rose Ivory, który obecnie jest dla mnie zdecydowanie za jasny, ale na pewno będę go testować kiedy moja opalenizna zaniknie. Blade osoby jednak niech wiedzą, że jest to naprawdę ładny jasny odcień i na pewno nie jest to podkład różowy. Nazwa jest w tym przypadku mylna, bo to naprawdę śliczny żółciutki kolorek.

W moje ręce dostał się również rozświetlacz marki Ofra w odcieniu Blissful. Postawiłam na jego miniwersję, bo w końcu rozświetlacz to produkt wydajny, a ja i tak mam ich naprawdę sporo. Ten rozświetlacz jest piękny i faktycznie daje intensywną taflę na skórze. Czuję się zmotywowana, aby kupić również inne odcienie właśnie w wersji mini.


Jak już mowa o rozświetlaczach to pokażę Wam jeszcze dwie czekoladki Makeup Revolution. Skusiłam się na wersję Peach & Glow oraz nową Rose Gold Glow. Obie są przepiękne, a w tej nowej Rose Gold oba rozświetlacze skradły moje serce. Także jeśli się zastanawiałyście nad jej zakupem to naprawdę polecam ;) W wersji brzoskwiniowej jest rozświetlający róż i rozświetlacz złożony z trzech różnych odcieni.


Dalej mam kilka produktów z drogerii Natura. Kupiłam ponownie mgiełkę Instant Matt marki Essence, ponieważ skończyłam pierwsze opakowanie tego produktu i dobrze mi się go używało. Mała buteleczka o pojemności 50 ml to super rozwiązanie na wyjazdy i ogólnie do torebki.


Z nowości mam też My Secret Fixer Liquid, czyli drogeryjny odpowiednik Duraline z Inglota. Jak na razie użyłam go zaledwie kilka razy i nie widzę specjalnie różnicy między tymi dwoma produktami. 

Do koszyka wpadły również produkty z nowej szafy Kobo, która zawitała w końcu do mojej osiedlowej Natury. Kupiłam trzy szminki w klasycznej formie. Wybrałam bardzo bezpieczne odcienie, których tak naprawdę brakuje mi w mojej kolekcji. Pomadki mają przepiękne magnetyczne opakowania i występują w dwóch wykończeniach: matowym i błyszcząco-kremowym. W moje łapki wpadły numer 506, 601 i 605. Ostatnio katuję na co dzień tą ostatnią ;) I wzięłam też pierwszy pigment z tej nowej kolekcji. Mówię "pierwszy", bo na jednym na pewno się nie skończy! Kolor, który mam to 605 Red & Gold i, o mamo, jaki on jest piękny! No po prostu robi cały makijaż!


Ostatni przystanek w tym haulu to Sephora. Korzystając z 20% rabatu zamówiłam sobie kilka rzeczy, które również były na mojej liście życzeń. Po pierwsze zachciało mi się przetestować pomadki Cream Lip Stain i wybrałam dwa naprawdę letnie kolory: 04 Coral Crush i 08 Whipped Blush. W konsystencji przypominają mi Soft Matte Lip Cream z Nyxa.

Kupiłam również miniaturkę rozświetlacza Becca w odcieniu Rose Gold, ponieważ jestem dość opalona i brakowało mi w kolekcji jakiegoś ciemniejszego rozświetlacza, który nadawałby się właśnie na tą letnią porę. Wygląda uroczo, jednak nie powalił mnie jakością. Testuję go teraz naprawdę solidnie i z pewnością w lipcu pojawi się jego recenzja.


I ostatni produkt to kolejny brokatowy liner Heavy Metal marki Urban Decay. Tym razem wybrałam kolor Catcall, czyli różowy z drobinkami srebrnymi i różowymi właśnie. Jest piękny! Dla mnie takie brokatowe eyelinery to świetny pomysł na dopełnienie makijażu. Wyglądają na oczach cudownie!

I to już chyba wszystko co chciałam Wam dzisiaj pokazać. Mam tylko nadzieję, że o niczym nie zapomniałam ;) Napiszcie mi co nowego Wy sobie ostatnio kupiłyście lub na co polujecie w najbliższym czasie. Czy macie swoje listy życzeń gdzie wpisujecie produkty, które chciałybyście kupić? Bardzo mnie to ciekawi ;)

5 komentarzy:

  1. Uwielbiam Make Up Revolution! Mają genialną jakość i wydajność produktu, w dodatku są po prostu w ślicznych opakowaniach :)

    OdpowiedzUsuń
  2. fajne nowości, a pomadki kobo mają śliczne kolorki

    OdpowiedzUsuń
  3. Oj ofra i Juvias bardzo mnie kusza i ciagle zastanawiam sie nad paletami, nie moge sie zdecydowac :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Słyszałam trochę o tej marce i jej produktach. Były to raczej pozytywne opinie. Z tych tutaj najbardziej zainteresował mnie rozświetlacz :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja ostatnio nic nie kupuję- sama sobie dałam bana, bo kolorówki mam za dużo, ale kusi mnie puder i Ofra :D

    OdpowiedzUsuń

Szczerze dziękuję za każdy pozostawiony komentarz. Jeśli mój blog Ci się podoba - dołącz do grona moich obserwatorów i bądź ze mną na bieżąco :) I proszę nie zostawiaj linków do swojego bloga, bo to nie miejsce na reklamę. Odwiedzam blogi swoich komentujących i chętnie zostanę obserwatorem jeśli znajdę na nim interesujące treści ;)

Copyright © majmejkap , Blogger