Z niecierpliwością czekałam na premierę marki KAT VON D w polskich Seporach. I w końcu ta marka jest dostępna także u nas ;) W dniu premiery skusiłam się momentalnie na matową pomadkę z serii Everlasting Liquid Lipstick w odcieniu Lovecraft.
Czy opłacało się wydać na nią 89 zł? O tym w dalszej części tego wpisu...
Pomadka zapakowana jest w elegancki kartonik utrzymany w klimacie całej marki. Samo opakowanie produktu jest niezwykle smukłe, cieniutkie i po prostu piękne. Dla mnie naprawdę idealnie dopracowane, ale nic w tym dziwnego w końcu pomadka kosztuje prawie stówkę.
Pomadka ma standardowy gąbeczkowy aplikator. Jej formuła (według mnie) jest zbliżona do pomadek NYX Soft Matte Lip Cream jednak KVD jest bardziej płynna i "mokra". Sama jej aplikacja jest bajecznie przyjemna i prosta. Ma bardzo mocną pigmentację i jedno pociągnięcie gwarantuje całkowite pokrycie kolorem.
Teraz słówko na temat trwałości. Powiem Wam, że użyłam jej malując siostrę na sesję ślubną i przetrwała na jej ustach do wieczora bez większego uszczerbu. Jak mogę się domyślać przetrwała niejeden pocałunek, ogrom uścisków i na pewno pizzę, którą jadłyśmy wieczorem ;) Faktycznie pomadka jest niezwykle trwała - sama nosiłam ją kilka dni z rzędu i jak najbardziej jestem zadowolona z jej jakości.
Ważne jest to, że nie przesusza ust i jest bardzo komfortowa w noszeniu.
Odcień Lovecraft jest brudnym różem z odrobinką fioletu. Moim zdaniem idealny na jesień. Jest zgaszony i intensywny jednocześnie. Pięknie wygląda w połączeniu z delikatnym okiem, ale i przy ciemniejszym smoky prezentuje się bardzo dobrze. Jest to niezwykle uniwersalny odcień - na co dzień będzie pięknie dopełniał makijaż, a wieczorem doda pazura do całej stylizacji.
Czy warto kupić płynną pomadkę KAT VON D? Jeżeli jesteście miłośniczkami makijażu i możecie pozwolić sobie na taki wydatek to jak najbardziej. Pomadka jest fantastyczna pod każdym względem i myślę, że niejedna z Was doceni jej jakość. Jednak gdybyście szukały czegoś bardziej przystępnego cenowo to polecam matowe pomadki NYX - są również bardzo dobre, a kosztują zaledwie 1/3 ceny Everlasting Liquid Lipstick.
Ja jestem pewna, że kolejne pomadki z KAT VON D będą moje. Mam już na oku co najmniej dwa nowe odcienie, które z pewnością niedługo dołączą do mojej kolekcji ;))
Piękny odcień :)
OdpowiedzUsuńPięnie wygląda na ustach :)
OdpowiedzUsuńOj, mam wielką ochotę na jakiś kolor, ale muszę obejrzeć je na żywo, bo nie mogę się zdecydować :)
OdpowiedzUsuńMoi ulubieńcy to Lolita i Outlaw <3
OdpowiedzUsuń