Maniaczką hybryd jestem od ponad roku i mimo, że moja kolekcja nie jest ogromna, ponieważ lakiery dobieram starannie, to jestem z niej bardzo zadowolona. Każdą buteleczkę uwielbiam tak samo.
Dzisiaj chcę Wam pokazać jakie lakiery znajdują się w moim zbiorze. Nie chciałam robić wzorników, bo szkoda marnować lakieru na takie rzeczy ;) W internecie jest cała masa zdobień wykonanych z użyciem lakierów Semilac, więc odsyłam Was do Google ;)
A teraz zapraszam na przedstawienie moich lakierów.
001 Strong White - klasyczny, kremowy biały lakier. Bardzo pomocny i przydatny przy zdobieniach. Ja stosuję go również do rozjaśniania niektórych odcieni gdy zależy mi na rozbielonym, pastelowym efekcie.
015 Plum - to jeden z moich jesienno-zimowych ulubieńców. Kocham ten lakier! Jest bardzo intensywny, ciemny i bardzo elegancko wygląda na dłoniach.
022 Mint - to mój wiosenny must have ;) Piękny, idealnie miętowy kolorek. Bardzo ładnie kryje i komponuje się z delikatną opalenizną. ,
026 My Love - w mojej kolekcji był pierwszym lakierem. To soczysty czerwony odcień z mini różowymi drobinkami. Mi kojarzy się ze świętami i blaskiem świec. Ten kolorek jest niezwykle elegancki.
032 Biscuit - to kryjący mlecznoróżowy kolor, po który sięgam niezwykle często. Jest subtelny, elegancki i taki czysty. Idealny na każdą porę roku, niezależnie od pogody ;)
060 Bubblegum Pink - to taki niezbyt mocny, słodki różyk troszkę w stylu lalek Barbie ;) Jest uroczy bardzo ładnie komponuje się w stylizacjach gradientowych i lubię po niego sięgać.
083 Burgundy Wine - kolejny jesienno-zimowy pewniak. Bardzo głęboki, ciemny kolor. Lubię stosować go w połączeniu z brokatem.
084 Denim Blue - czysty, intensywny niebieski kolorek, który mi osobiście kojarzy się z latem. I właśnie w tej porze roku króluje on na moich paznokciach. Idealnie współgra z letnią opalenizną.
094 Pink Gold - nazwa bardzo dobrze definiuje kolor tego lakieru. Kupiłam go z myślą o drobnych akcentach na paznokciach lub zdobieniach. Jest piękny i magiczny!
123 Szeherezada - to jeden z moich ulubionych lakierów. Idealna hybryda między różem a fioletem. Cudownie wygląda na dłoniach. Jest bezdrobinkowy i bardzo intensywny.
130 Sleeping Beauty - pastelowo- neonowy odcień brzoskwiniowy. Bardzo wyjątkowy i przyciągający uwagę. Idealnie wygląda przy lekko opalonej skórze.
135 Frappe - kolejny bezpieczny odcień, który nadaje się na każdą okazję. Ja osobiście bardzo lubię go w wykończeniu matowym.
141 Lady in Grey - elegancki odcień szarości. Moim zdaniem idealny - nie jest zbyt jasny, ani zbyt ciemny. Lubię go łączyć z innymi odcieniami.
144 Diamond Ring - to srebrny błyszczący lakier, który kupiłam całkiem niedawno z myślą o świątecznym manicure. Już wyobrażam sobie jak cudownie iskrzy w blasku świec na wigilijnym stole.
165 Boyfriend Jeans - przyszarzały jasnoniebieski odcień. Wygląda bardzo stylowo, mi kojarzy się z ciepłymi otulającymi sweterkami ;)
170 Pink Wink - lakier petarda! Ostry, neonowy róż - fuksja! Jest przepiękny i na pewno jednym z moich naj w całej kolekcji. Wybija się na tle innych swoją intensywnością i kolorem.
Na chwilę obecną właśnie tak wygląda mój zbiór hybryd Semilaca. Jest jeszcze sporo kolorów, które podobają mi się w ich ofercie i na pewno w niedalekiej przyszłości dopełnią moją kolekcję :)