No i się zaczyna. Dziś po raz pierwszy pomalowałam pazurki dwoma lakierami, które wczoraj dostałam na urodziny. Obydwa są z Golden Rose. Jeden z serii Holiday numer 66, drugi z serii Impression numer 14.
Szczerze? Zakochałam się w nich. Szczególnie ten cukrowy przypadł mi do gustu, bo daje piękne matowe wykończenie, ma cudowny kolor i mogę go nałożyć na cały paznokieć. Drugi też jest śliczny, ale jako topper - to zadanie spełnia rewelacyjnie.
7 komentarzy:
Szczerze dziękuję za każdy pozostawiony komentarz. Jeśli mój blog Ci się podoba - dołącz do grona moich obserwatorów i bądź ze mną na bieżąco :) I proszę nie zostawiaj linków do swojego bloga, bo to nie miejsce na reklamę. Odwiedzam blogi swoich komentujących i chętnie zostanę obserwatorem jeśli znajdę na nim interesujące treści ;)
Świetny kolor piaskowego :)
OdpowiedzUsuńPiaskowce są śliczne.Muszę wreszcie kupić sobie jakiś.:)
OdpowiedzUsuńZapraszam na konkurs w którym można wygrać pędzelek Hakuro;)
OdpowiedzUsuńhttp://agathevanilla.blogspot.com/2013/06/konkurs-hakuro-h50s.html
bardzo ładne kolorki :3
OdpowiedzUsuńPiaskowy cudeńko! To holiday 66?
OdpowiedzUsuńTak, właśnie ten :D
Usuńbardzo prosiaczkowy ten kolor :) ładny!
OdpowiedzUsuń