21:30

Nowa pielęgnacja twarzy, czyli OCM

Dzisiejszy post będzie odskocznią od makijaży i kolorówki. Przeniesiemy się na moment do świata naturalnej pielęgnacji.

Od dłuższego czasu nosiłam się z zamiarem zmiany pielęgnacji twarzy na bardziej naturalną. Postanowiłam to zrobić, ponieważ nie chciałam już dłużej faszerować skóry chemią zawartą w żelach i płynach do mycia. Po ich użyciu skóra była ściągnięta i sucha, krem był moim najlepszym przyjacielem. Oczytałam się sporo postów i obejrzałam mnóstwo filmików na Youtubie na temat OCM, czyli Oil Cleasing Method. Pewnie sporo z Was już o tej metodzie słyszało, a dla tych, które nie wiedzą o czym mówię to już tłumaczę: chodzi o mycie twarzy naturalnymi, czystymi olejami.
Olejowa gama produktów jest bardzo szeroka. Ja w tym temacie dopiero raczkuję i na początek skusiłam się na olej kokosowy. Zamówiłam ten dość popularny KTC, tłoczony na zimno o pojemności 500ml.


Stosuję go codziennie, wykonując demakijaż.
1. Na samym początku zmywam delikatnie oczy płynem micelarnym - tak żeby pozbyć się tuszu do rzęs.
2. Zanurzam palce w oleju i nakładam go na twarz. Masuję około 2 minut - czekam aż podkład i reszta kosmetyków się rozpuści.
3. Czysty ręcznik moczę w ciepłej wodzie i przykładam do buzi. Przyznam, że jest to niesamowite uczucie. Mega przyjemne i relaksujące!!! Następnie wypłukuję ręcznik i jeszcze raz przykładam do twarzy i delikatnie przecieram buzię.
4. Płuczę ręcznik i moczę go w lodowatej wodzie. Przykładam szybko do twarzy. Takim sposobem zamykają się pory i buzia jest czyściutka i nawilżona!

Po czterech dniach codziennego stosowania jestem bardzo zadowolona. Zobaczymy jak będzie dalej ;)

A Wy koniecznie mi napiszcie jak dbacie o swoją twarz, a jeśli oleje też goszczą u Was to napiszcie jakie polecacie i w co warto się zaopatrzyć ;)
Czekam z niecierpliwością :D

12 komentarzy:

  1. też chcę sobie kupić olej kokosowy,ale nigdzie go nie mogę dostać

    OdpowiedzUsuń
  2. Coraz częściej czytam o tym kokosowym oleju :) I coraz bardziej mnie kusi :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kupuj, kupuj, tym bardziej, że nie jest drogi ;)
      Ja płaciłam koło 14zł + przesyłka

      Usuń
  3. O muszę wypróbować, mam nadzieje, że takie oleje nie powodują uczuleń ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tego co się orientuję to na początku można spodziewać się wysypu niespodzianek, ale nie trwa to długo. Skóra musi się przyzwyczaić do tej metody.
      Oleje mogą też zapychać, ale warto spróbować :)

      Usuń
  4. no ciekawe;) cena super, z niecierpliwością czekam na dalszą recenzję;P

    OdpowiedzUsuń
  5. Ciągle nie mogę przekonać się do tej metody ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Pierwszy raz słyszę o tej metodzie. Do końca nie jestem do niej przekonana zastanawia mnie jak będzie się sprawować na cerze tłustej lub mieszanej?:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Kupiłam ten olej i zamierzam nim olejować włosy, ale o takim jego wykorzystaniu pierwszy raz słyszę. Metoda wydaje się ciekawa :) poeksperymentuję :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Już dawno nie stosowałam OCM, ale zamierzam powrócić do tego sposobu oczyszczania

    OdpowiedzUsuń

Szczerze dziękuję za każdy pozostawiony komentarz. Jeśli mój blog Ci się podoba - dołącz do grona moich obserwatorów i bądź ze mną na bieżąco :) I proszę nie zostawiaj linków do swojego bloga, bo to nie miejsce na reklamę. Odwiedzam blogi swoich komentujących i chętnie zostanę obserwatorem jeśli znajdę na nim interesujące treści ;)

Copyright © majmejkap , Blogger