Odkąd zobaczyłam jej zdjęcie w sieci, wiedziałam, że muszę ją mieć. Pierwsze skojarzenia, który przyszły mi na myśl to plaża, morze i kolorowe dmuchane piłki... wakacje, po prostu!!! Najnowsza paletka Sleek Del Mar właśnie do mnie dotarła ;) Moim zdaniem ma cudowne kolory. Przyznam, że są to dość nietypowe odcienie, których nie miałam do tej pory. Pigmentacja też oczywiście nie zawodzi ;) Z pewnością wykonam nią jakiś makijaż dla Was. Nie wiem tylko jeszcze kiedy, ale na pewno zrobię. Jutro wracam do szkoły po świątecznej przerwie, ale od 1 maja wolne aż do 7, także nie ma biedy ;*****
A Wy napiszcie mi koniecznie czy lubicie paletki Sleeka i czy ta się Wam podoba?
A może też ją kupiłyście? Jestem bardzo ciekawa ;)
Nadal się zastanawiam nad kupnem tej paletki ;/
OdpowiedzUsuńNie ma się co zastanawiać ;)
UsuńTylko jeden cień perłowy, reszta same maty :D
Żyć nie umierać ;)
Kolorowo, zdecydowanie będzie można stworzyć mnóstwo odważnych makijaży :)
OdpowiedzUsuńAle ciekawe kolory, ten morski kolor wzburzonej fali na ostatnim zdjęciu jest niesamowity <3
OdpowiedzUsuńKażdy jest wyjątkowy, ale fakt ten o którym mówisz też przykuł moją szczególną uwagę :)
UsuńŚwietne kolorki, paletka Sleek jest już od jakiegoś czasu na liście moich chciejstw :)
OdpowiedzUsuńNa mojej są jeszcze inne z tej firmy :)
UsuńKolory nie moje ale bardzo lubie te paletki.Cienie troszke sie osypuja ale sa na prawde super mimo tego :)
OdpowiedzUsuńhttp://sayhitocosmetics.blogspot.com/