14:06

Swatche palety Zoeva Naturally Yours + makijaż

W końcu i ja mam paletę Naturally Yours z firmy Zoeva. Od dłuższego czasu była jedną z pozycji na mojej liście życzeń. To właśnie ona znalazła się pośród gwiazdkowych prezentów. Wszystko co o niej mówią to prawda. Jest piękna, bardzo mocno napigmentowana, idealna paleta ślubna ;)

Pokażę Wam jak prezentują się poszczególne odcienie w paletce. Nakładałam je bez żadnej bazy. Pigmentacja wprost powala! W palecie jest pięć cieni matowych i pięć perłowo-satynowych. Każdy jest naprawdę wyjątkowo piękny. Dodatkowy plus za piękne nazwy każdego kółeczka ;) W konsystencji cienie przypominają mi te z paletek Sleek. Nie są suche, a lekko jakby wilgotne, kremowe. To co zdecydowanie różni je od cieni Sleek to fakt, że zupełnie nie osypują się podczas aplikacji.









Teraz szybki makijaż, który stworzyłam przy pomocy tej palety. Naprawdę, praca tą paletą to czysta przyjemność. Cienie są bardzo dobrze zmielone, pięknie się blendują i nie znikają przy rozcieraniu. Tą paletą Zoeva kupiła mnie w 100% i już mam ochotę na kolejne. W oko wpadły mi jeszcze inne wersje tych palet. Dla mnie stosunek ceny do jakości jest genialny i powiem więcej, paleta wygląda na o wiele bardziej drogą niż jest w rzeczywistości ;)



Macie już tą paletę czy dopiero planujecie ją kupić? Co sądzicie o jej jakości i cenie?

17 komentarzy:

  1. Przepiękne są te kolory, podkradłabym Ci tę paletkę ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wygląda bardzo zachęcająco i powiem szczerze, że od dawna chodzą mi te palety po głowie, ale mam tyle cieni, że zakup kolejnych wywołuje już u mnie wyrzuty sumienia ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też mam ich mnóstwo, muszę kupić komodę, bo palety już mi się nie mieszczą w toaletce... ;) Ta jest bezapelacyjnie piękna :D

      Usuń
  3. Ta paleta jest niesamowita! Jest na mojej wishliście i z pewnością będę ją mieć, to tylko kwestia czasu :) Pigmentacja nawet tych matowych cieni powala! A makijaż świetny. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Też mam tę paletkę, ale jeszcze jej nie używałam hehe szkoda mi jej ehhe

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wypróbuj koniecznie :) Mi było szkoda kiedy leżała samotnie w szufladzie ;)

      Usuń
  5. paletka wygląda kusząco :)

    OdpowiedzUsuń
  6. paletkę mam już od dawna uwielbiam ją!! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. super kolory na co dzien! Pigmentacja powala :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja na Gwiazdkę dostałam paletkę Sleeka. Wcześciej nie malowalam się cieniami, bo szkoda mi bylo kupowac pojedynczych. Wychodziłam z zalozenia, ze skoro nie umiem to po co? Odkad mam ją w swoich rekach to codziennie tworzę cos nowego i w koncu sie ucze! :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A którą wersję dostałaś? Ja ze Sleeka mam pięć paletek i też bardzo je lubię ;)
      Ucz się, ucz ;)

      Usuń
  9. Mam ogromną ochotę na tę paletkę ;))

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja też bardzo ją chcę, ale narazie jest nie osiągalna z powodu wysokiej ceny...

    OdpowiedzUsuń
  11. Idealnie dobrane do siebie cienie. :) Bardzo lubię odcienie brązuu. :)

    OdpowiedzUsuń

Szczerze dziękuję za każdy pozostawiony komentarz. Jeśli mój blog Ci się podoba - dołącz do grona moich obserwatorów i bądź ze mną na bieżąco :) I proszę nie zostawiaj linków do swojego bloga, bo to nie miejsce na reklamę. Odwiedzam blogi swoich komentujących i chętnie zostanę obserwatorem jeśli znajdę na nim interesujące treści ;)

Copyright © majmejkap , Blogger