Myślę, że warto poświęcić troszkę więcej czasu tym niepozornym pyłkom z Kobo. Polecałam je już w serii "Good & cheap", ale nigdy nie mówiłam o nich niczego więcej i też nie pokazywałam ich swatchy. Mój skromny zbiorek liczy 6 uroczych słoiczków, oczywiście w różnych odcieniach. W większości są to pyłki opalizujące, jeden jest matowy i jeden ma mocny błyszczący kolor.
Pigmenty są naprawdę drobniutkie i miałkie, dobrze trzymają się pędzelka i dają niesamowity efekt na powiekach. Bardzo lubię wykończyć makijaż takim opalizującym akcentem w wewnętrznym kąciku. Kolory są bardzo intensywne i ślicznie opalizują pod wpływem światła. Niezastąpione przy makijażach ślubnych i wieczorowych :)
Podoba mi się również to, że możemy je nakładać je zarówno na sucho jak i na mokro uzyskując różne efekty. Zdecydowanie polecam rozejrzeć się za nimi w Naturze ;)
Dużym plusem jest ich cena, ponieważ za jeden słoiczek trzeba zapłacić 9,99zł.
Ilość pigmentów w słoiczkach jest imponująca i wystarczy na wieki użytkowania. Same słoiczki są ładne, zgrabne i zakręcane czarnym koreczkami z logo firmy Kobo.
Poniżej na zdjęciu macie swatche poszczególnych odcieni:
Używacie pigmentów w swoich makijażach? Jaki macie do nich stosunek i które firmy według Was produkują fajne pigmenty? Może macie również te z Kobo? Dajcie koniecznie znać :)
Kolorki cudne :)
OdpowiedzUsuńwszystkie mi się podobają! :) ogólnie lubię cienie i pigmenty Kobo, mają dobrą jakosć :)
OdpowiedzUsuńzłoty i pastelowe są przepiękne, muszę koniecznie się im bliżej przyjrzeć
OdpowiedzUsuńJa ostatnio stawiam na mocne cienie na powiekach. Z firmy Kobo nic nie miałam. :-)
OdpowiedzUsuńZ tych które pokazujesz nie mam Blue Mist za to posidam jeszcze Sea Shell i Misty Rose. Ten złoty i niebieski jakoś nie bardzo do mnie przemawiają. Ale ogólnie uwielbiam te pigmenty :-)
OdpowiedzUsuńChciałam kupić Sea Shell, ale już od dłuższego czasu po prostu go nie ma ;)
UsuńSą już na mojej liście, więc na pewno niedługo któryś znajdzie się w mojej kosmetyczce :)
OdpowiedzUsuńNo to super! Są naprawdę genialne :)
UsuńDługo się czaje na te pyłki, jednak jakoś nie mam okazji ich kupic ;)
OdpowiedzUsuńMam masę pomysłów jak je użyć w makijażu ;)
To koniecznie wybierz się do Natury ;) Są wielofunkcyjne! :D
Usuń