Dzisiaj zapraszam Was na recenzję podkładu Bourjois Healthy Mix, który ostatnio kupiłam. Zacznę od tego, że ja ogólnie lubię kosmetyki do twarzy tej firmy i zarówno krem CC jak i podkład 123 Perfect super się u mnie sprawdzają. Nie wiem dlaczego do tej pory nie używałam słynnej wersji Healthy Mix, no ale w końcu już ją mam i mogę się z Wami podzielić swoimi odczuciami.
Najpierw zacznę od tego co pisze na temat podkładu Healthy Mix producent:
Podkład Healthy Mix idzie jeszcze dalej : rozświetlona i ujednolicona cera do 16 godzin, dzięki formule wzbogaconej w ekstraktu z owoców:
* Morela > blask
* Melon > nawilżanie
* Jabłko > przedłuża młodość
Wzbogacony w krystaliczne pigmenty, ujednolica cerę, rozświetlając ją od wewnątrz. Cera jest pięknie rozświetlona i nawilżona przez 8 godzin.
Delikatna i świeża tekstura niesłychanie łatwo wtapia się w skórę, nie pozostawia śladów na skórze. Efekt zdrowa i naturalnie piękna cera!
Pierwsza sprawa, która rzuca mi się w... nos od samego początku to piękny owocowy zapach. Jest tak przyjemny i świeży, że mogłabym się tym podkładem smarować od stóp do głów.
Konsystencja jest dość płynna, na pewno lekka, a sam podkład ma mikroskopijne drobinki, które dla mnie są widoczne dopiero w sztucznym świetle. Po nałożeniu na skórę przy świetle dziennym są one niezauważalne, ale sprawiają, że buzia wygląda świeżo i promiennie. Nie czuję podkładu na twarzy jest bardzo komfortowy w noszeniu.
Wybrałam dla siebie odcień 51 Light Vanilla, który jest dla mnie odpowiednim kolorem na tą porę roku. Nie ciemnieje mi po aplikacji i dobrze współpracuje z innymi kosmetykami (korektor, puder, brązer, róż). Jeśli chodzi o jego trwałość na mojej suchej skórze to jestem zadowolona. Pod koniec dnia zbiera mi się jedynie na nosie w miejscu gdzie przylegają noski moich okularów, ale to chyba całkiem zrozumiałe i normalne.
Jestem bardzo zadowolona z tego podkładu. Cieszę się, że firma Bourjois ponownie mnie nie zawiodła. Napiszcie mi koniecznie jak sprawuje się ten podkład u Was (jeśli go używacie).
Pewnie pojawi się sporo pytań, dlaczego nie pokazałam jak podkład wygląda na buzi. Nie martwcie się szykuję na dniach makijaż dla Was i na pewno go użyję i wtedy zobaczycie jak się sprawuje :)
Konsystencja jest dość płynna, na pewno lekka, a sam podkład ma mikroskopijne drobinki, które dla mnie są widoczne dopiero w sztucznym świetle. Po nałożeniu na skórę przy świetle dziennym są one niezauważalne, ale sprawiają, że buzia wygląda świeżo i promiennie. Nie czuję podkładu na twarzy jest bardzo komfortowy w noszeniu.
Wybrałam dla siebie odcień 51 Light Vanilla, który jest dla mnie odpowiednim kolorem na tą porę roku. Nie ciemnieje mi po aplikacji i dobrze współpracuje z innymi kosmetykami (korektor, puder, brązer, róż). Jeśli chodzi o jego trwałość na mojej suchej skórze to jestem zadowolona. Pod koniec dnia zbiera mi się jedynie na nosie w miejscu gdzie przylegają noski moich okularów, ale to chyba całkiem zrozumiałe i normalne.
Jestem bardzo zadowolona z tego podkładu. Cieszę się, że firma Bourjois ponownie mnie nie zawiodła. Napiszcie mi koniecznie jak sprawuje się ten podkład u Was (jeśli go używacie).
Pewnie pojawi się sporo pytań, dlaczego nie pokazałam jak podkład wygląda na buzi. Nie martwcie się szykuję na dniach makijaż dla Was i na pewno go użyję i wtedy zobaczycie jak się sprawuje :)
U mnie niestety się nie sprawdził :(
OdpowiedzUsuńuwielbiam ten podkład! <3
OdpowiedzUsuńTeż niedawno go kupiłam (dopiero!), uczucia co do niego mam mieszane, ale o tym napiszę niebawem :)
OdpowiedzUsuńU mnie już druga buteleczka:)
OdpowiedzUsuńNiestety jeszcze go nie miałam, ale chyba się skuszę :)
OdpowiedzUsuńNie znam tego podkładu ale sądzę, że na mojej mieszanej cerze nie dałby rady.
OdpowiedzUsuń