Na swojej ostatniej liście życzeń ten produkt miał honorowe miejsce. Bardzo chciałam go sobie kupić i w końcu przetestować, ponieważ o kremie BB Missha słyszałam wiele dobrych opinii. Letnia opalenizna powolutku mnie opuszcza i od jakiś dwóch tygodni mogę używać tego kremu w odcieniu 21.
Zapraszam Was dzisiaj na recenzję tego produktu. Dowiecie się co o nim sądzę i czy w ogóle go polecam ;)
To co na pewno bardzo mi się podoba to fakt, że producent zadbał o to aby wypuścić produkt w dwóch pojemnościach. Możemy kupić sobie tubkę o pojemności 20 lub 50 ml. Ja wybrałam tą mniejszą, bo szkoda byłoby mi gdyby produkt się nie sprawdził.
Opakowanie jest poręczne, tubka jest niewielka i leciutka, oprócz tego całość zapakowana w elegancki kartonik.
To co zdziwiło mnie w pierwszym kontakcie z tym produktem to jego ziemisty odcień. Wtedy pomyślałam, że jest jakiś dziwny i jakby lekko szarawy... Po aplikacji zmieniłam jednak zdanie, bo krem wtapia się w skórę i lekko wyrównuje jej koloryt. Nie ma silnego krycia, ale ukryje drobne plamki ;) Na pewno nie poradzi sobie z trądzikiem i większymi wypryskami.
Jest to świetny produkt na co dzień, na szybko. Nie wymaga zbyt wiele uwagi przy aplikacji, jest lekki i na twarzy wygląda bardzo naturalnie. Plus za wysoki filtr SPF42/PA++, który chroni przed promieniowaniem UV. Ma bardzo delikatny i przyjemny zapach, którego potem nie wyczuwamy zupełnie na twarzy.
Co do trwałości nie mam zarzutów i w sumie na co dzień, na uczelnię nie wymagam też cudów ;) Nakładam go rano, a po powrocie do domu mogłabym go jedynie lekko poprawić przy nosie i przypudrować czoło ;)
Ja na pewno polecam go osobom z suchą skórą bądź normalną, nie wiem jakby współpracował z cerą tłustą/ mieszaną. Świetnie sprawdzi się też u kobiet dojrzałych u których tak lekkie formuły są kluczowe jeśli chodzi o makijaż.
Moim zdaniem ten krem BB to świetna dzienna alternatywa dla typowych ciężkich podkładów, które warto zarezerwować na specjalne okazje ;)
Jak dla mnie bomba! Dopisuję go do moich naj jeśli chodzi o kremy BB ;)
A Wy znacie ten produkt? Miałyście przyjemność go używać? Jak wypadł u Was?
Ja bardzo lubię kremy BB, aktualnie używam orange ze skin79 ale ten też mam w planach wypróbować :)
OdpowiedzUsuńTych ze Skin79 jeszcze nie miałam oprócz tego w tubce ;)
Usuńciekawy produkt :)
OdpowiedzUsuń;)
UsuńJestem tego samego zdania jeśli chodzi o kremy BB. Dziś udostępniłam post na temat kremu BB z Diora i serdecznie zapraszam Cię do przeczytania :) Zostaję na dłużej, śliczne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo ;)
Usuń