To co? Przed nami kolejny rok? No, pewnie ;) Ja się nigdzie stąd nie ruszam - zostaję z Wami i liczę, że Wy też mnie nie opuścicie i będziecie wciąż ze mną tworzyć tą społeczność. Liczę na to, że liczba moich obserwatorów się powiększy.
Słuchajcie, miniony rok był dla mnie dość intensywny i naprawdę dobry. Przygotowania do matury, studniówka, sama matura, rekrutacja na studia, zdanie egzaminu na prawo jazdy, najdłuższe wakacje życia i intensywny sezon ślubny - to wszystko działo się przez ostatnie 12 miesięcy.
Mam nadzieję, że rozpoczęty właśnie rok będzie dla mnie równie dobry bądź nawet lepszy niż miniony. Głównym punktem tego roku będzie oczywiście czerwiec i ślub mojej najukochańszej siostry. W głowie masa planów i pomysłów na resztę miesięcy - dzisiaj chciałabym je Wam przedstawić chociaż w jakiejś części.
Pierwszym i w sumie podstawowym punktem, który muszę zrealizować jest gruntowna organizacja moich kosmetyków. W ostatnim czasie moje "zbiory" kosmetyczne znacznie się rozrosły i muszę to wszystko sobie dobrze poukładać. Nie wiem jeszcze jak to zrobię i czy będę kupowała organizery, ale jeśli się na takie zdecyduję to wybiorę te ze sklepu Anela.
Kolejna sprawa to poprawa jakości zdjęć na blogu i regularne dodawanie postów. Robienie ładnych zdjęć ułatwi mi mój nowy aparat, ale postów za mnie nie napisze ;) Będę pracowała nad systematycznością w tym temacie. Postaram się również dodawać więcej makijaży wykonanych na modelkach, nie tylko na sobie.
Chcę również ciągle doskonalić się w temacie makijażowym, nie wykluczam kolejnych szkoleń w tym zakresie. Oczywiście nadal pragnę malować klientki i na razie nic nie wskazuje na to, że będzie inaczej. Kalendarz na ten rok powoli się zapełnia ;))
Na rok 2017 mam jeszcze jeden obszerny plan, o którym nie będę Wam tutaj nic pisać. Jest dla mnie bardzo istotny i mam nadzieję, że się powiedzie. Jeśli tak się stanie to oczywiście na blogu pojawi się odpowiedni materiał z jego realizacji. Na tą chwilę możecie jedynie trzymać za mnie kciuki i życzyć powodzenia! ;)
I to byłoby na tyle. Koniecznie dajcie znać o swojej obecności w komentarzu i jeśli macie ochotę napiszcie mi co Wy planujecie na ten rok, chętnie poczytam :)
Chcę również ciągle doskonalić się w temacie makijażowym, nie wykluczam kolejnych szkoleń w tym zakresie. Oczywiście nadal pragnę malować klientki i na razie nic nie wskazuje na to, że będzie inaczej. Kalendarz na ten rok powoli się zapełnia ;))
Na rok 2017 mam jeszcze jeden obszerny plan, o którym nie będę Wam tutaj nic pisać. Jest dla mnie bardzo istotny i mam nadzieję, że się powiedzie. Jeśli tak się stanie to oczywiście na blogu pojawi się odpowiedni materiał z jego realizacji. Na tą chwilę możecie jedynie trzymać za mnie kciuki i życzyć powodzenia! ;)
I to byłoby na tyle. Koniecznie dajcie znać o swojej obecności w komentarzu i jeśli macie ochotę napiszcie mi co Wy planujecie na ten rok, chętnie poczytam :)
Wszystkiego dobrego na Nowy rok :)
OdpowiedzUsuńDziękuję i również życzę samych radości w tym 2017 roku :)
UsuńJa już plany też spisałam i mam nadzieję, że wszystkie zrealizuję ;)
OdpowiedzUsuńTrzymam za Ciebie kciuki :D
UsuńJa kilka razy spisywałam na koniec roku cele, ale jakoś ciągle odświeżałam tą listę i zmieniałam. Sporo Pani zrobiła w jeden rok :) Prawo jazdy to jedna z najlepszych inwestycji czasu, tylko gorzej jak potem mąż pije na imprezie ;)
UsuńNad zdjęciami na bloga i ja bym chciała popracować, aczkolwiek przy Twojej pracy zdecydowanie lepiej wpłynie to na reklamę :-)
OdpowiedzUsuńMuszę zgłębić ten temat w wolnym czasie ;) Narazie rozpracowuję nowy sprzęt :D
UsuńNo to życzę aby wszystko się udało!:)
OdpowiedzUsuńU mnie sporo tego;) od powrotu do nauki włoskiego i dalszego szlifowania angielskiego, po więcej czasu spędzonego na siłowni oraz tworzeniu wpisów na bloga;) no i zmiana myślenia w niektórych kwestiach:D
W takim razie życzę dużo motywacji :)
Usuń