Czyżby mój blogowy sierpień zdominował manicure hybrydowy? Przyznam, że jestem ostatnio dość monotematyczna, ale z tego co widzę to wpisy o takiej tematyce bardzo się Wam podobają ;) Nic nie poradzę, że mój wielki come back do hybryd jest dla mnie tak intrygujący.
Dzisiaj moje pazurki. I tutaj pewnie się zdziwicie, bo użyłam lakierów Semilac. Oczywiście na bazę Neonail, tak aby nie miały one bezpośredniego kontaktu z płytką, w takiej kombinacji jest jak najbardziej w porządku.
Zaczynając od początku: baza Neonail Hard Base, dwie warstwy odcienia Frappe marki Semilac, lakier Neonail Romantic Rose oraz Semilac Plum, na koniec drobinki z lakieru Champagne Kiss oraz Dry Top.
Jak zrobiłam ten kolorowy wzorek? W bardzo prosty sposób, już tłumaczę. Przy nakładaniu drugiej warstwy lakieru Frappe nie utwardziłam go. Na tak mokry lakier pędzelkiem zrobiłam 3 różowe i 3 fioletowe kropki. Następnie zwykłą wykałaczką przeciągałam kolory przez siebie, delikatnie mieszając. Gdy z całości byłam zadowolona, paznokcie powędrowały pod lampę.
Jak się Wam podobają takie paznokcie? Napiszcie mi też co w tej chwili macie na swoich pazurkach. Czekam na komentarze od Was! Ja tymczasem wracam do robienia swojego pysznego letniego leczo na jutrzejszy obiadek ;)
Piękna wariacja na pazurkach!
OdpowiedzUsuńDziękuję :* ;)
Usuńkocham tą śliweczkę semilaca <3
OdpowiedzUsuńO tak, to też jeden z moich ulubionych odcieni, szczególnie na jesień ;)
Usuńpięknie Ci to wyszło! na moich pazurkach pyłek galaxy też z semilaca :)
OdpowiedzUsuń