Nad rozpoczęciem na blogu serii tego typu myślałam już od kilku dobrych tygodni. Przecież mam Wam do powiedzenia o wiele więcej niż kilka słów na temat danego kosmetyku czy makijażu. Wpadłam na pomysł, że serię nazwę "Przemyślnik" i będę się z Wami dzieliła swoimi przemyśleniami, opinią na dany temat - to będzie bardziej lifestylowa część tego bloga. Oczywiście tematy, które poruszę będą również kosmetyczne, ale nie tylko ;)
Zapraszam Was na mój pierwszy przemyślnik. Dzisiaj napiszę o trzech sprawach, które niejako wiążą się z jesienią ;)
JESIENNE WIECZORY
Już praktycznie połowa października i na dworze ściemnia się dość wcześniej. Dzień jest krótki, a wieczory ciągną się w nieskończoność. Moim zdaniem nie ma się co złościć i narzekać na deszczową pogodę. Trzeba znaleźć sobie ciekawe zajęcie na wieczorną porę albo podjąć jakieś wyzwanie dla samej siebie. Ten czas można naprawdę świetnie wykorzystać. Może wyjście na basen albo do kina? Warto zapisać się również na jakieś zajęcia dodatkowe: zacząć naukę nowego języka albo wybrać się na kurs z zakresu, który nas interesuje. Jeśli czas wolicie spędzać w domu to tutaj klasycznie polecam ciepłą herbatę, dobrą książkę i kocyk. Warto też uporządkować przestrzeń wokół siebie ;)
Ja bardzo lubię wieczorami spacerować ze swoim pieskiem (o ile nie pada). Czas spędzam również na planowaniu nowych wpisów, robieniu zdjęć na bloga. Praktycznie codziennie jeżdżę na swoim orbitreku słuchając muzyki. Przed snem sięgam po książkę i wypijam jakąś herbatę - ostatnio króluje u mnie zielona z kawałkami opuncji ;)
PROMOCJA W ROSSMANNIE
Ja w Rossmannie nie byłam. I chyba się tam nie wybiorę, bo biorąc pod uwagę ostatnią akcję promocyjną nie mam po prostu nie mam ochoty oglądać tłumów bijących się o kosmetyki kobiet. Poza tym znowu kupiłabym masę produktów, które "są mi niezbędne"... ;) Same wiecie jak to jest. Idziecie po jeden podkład i tusz, a wychodzicie z siatką pełną różnych produktów. Z moich obserwacji wynika też, że w drogeriach internetowych kosmetyki dostępne w Rossmannie są zdecydowanie tańsze nawet od cen promocyjnych. Jeśli do Rossmanna bym wpadła to jedynie po puder bananowy Wibo i tusz do rzęs dla mamy ;)
MAKIJAŻE NA HALLOWEEN
Tego święta osobiście nie obchodzę i nie rozumiem, ale jak najbardziej podoba mi się to, że w tym czasie można pobawić się makijażem tworząc przeróżne, ciekawe charakteryzacje. Najbardziej lubię te wydania glam - są najbliższe mojemu sercu. Nie lubię oglądać natomiast obrzydliwych, ociekających krwią stworów, które są po prostu brzydkie. Sama mam zamiar w tym roku stworzyć makijaż na halloween i mam nadzieję, że pojawi się on na moim blogu. Trzymajcie kciuki!
Ode mnie to już wszystko, a teraz Wy przejmijcie pałeczkę ;)
Bardzo ciekawi mnie co Wy robicie w długie jesienne wieczory? Na co poświęcacie swój czas? Dajcie też znać co myślicie o rossmannowej promocji i czy zrobiłyście już zakupy. Na koniec możecie dodać jak zapatrujecie się na Halloween. Lubicie oglądać charakteryzacje przygotowane na to święto?
A, i co sądzicie o takiej serii wpisów?! ;)
Ja się zapisałam na silke poki co ale wieczorów pod kocem z herbatka na pewno nie odpuszczę :) W Rossmannie juz byłam, kupiłam na razie produkty na zapas, które sa ze mną od zawsze :) moze się jeszcze na coś zdecyduje :)
OdpowiedzUsuńJa jesienią uwielbiam spędzać wieczory pod kocem z gorącą herbatą <3 Co do promocji w Rossmannie to niestety nie mogłam sobie pozwolić na zakupy :(
OdpowiedzUsuńnouw.com/roksanaryszkiewicz
przyjemny wpis :)
OdpowiedzUsuńJa do Rossmanna jutro idę, ale nie będą to wielkie zakupy :)
OdpowiedzUsuń