19:22

Unikalny rozświetlacz TOPSHOP Chameleon Highlighter Mother of Pearl

Kto z nas nie słyszał o słynnych cieniach marki TOPSHOP z serii Chameleon? Z tego co wiem nie są one dostępne w Polsce, ale ja wciąż mam nadzieję, że natknę się na nie w TKmaxxie. Bo tak właśnie stało się w przypadku rozświetlacza z serii Chameleon właśnie w odcieniu Mother of Pearl, o którym chcę Wam dzisiaj napisać ;)


To co mnie bardzo zdziwiło to fakt, że rozświetlacz był szczelnie zapakowany. Miał swój kartonik, całość była zalepiona taśmą, więc miałam pewność, że nikt go wcześniej nie dotykał (bo nie oszukujmy się, ale w TKmaxxie z reguły wszystko jest wysmarowane, zmacane, oblepione - niczym podczas promocji w Rossmannie). Nie chciałam kupować go w ciemno i poprosiłam pracownicę sklepu o otwarcie w celu poznania koloru tego rozświetlacza. Nie było z tym żadnego problemu.


Moim oczom ukazała się opalizująca na różowo-złoto tafla! Coś magicznego. Uwierzcie mi, że zdjęcia nie oddają jego olśniewającego piękna w całości.




Sam rozświetlacz jest niewielki, bo to zaledwie 3,2 g produktu. Mam jednak wrażenie, że nie za bardzo nadaje się on do stosowania na twarzy, przynajmniej nie na co dzień. Świetnie za to sprawdza się na powiekach, w wewnętrznych kącikach oczu. 


Bardzo ciężko jest mi określić jego odcień. W zależności od tego jak pada światło jest on różowo-fioletowy, szampański, złoty lub łososiowy. Nazwa Chameleon pasuje do niego idealnie!


Ten rozświetlacz będzie taką malutką perełeczką w mojej kolekcji. Jeżeli macie dostęp do TKmaxxa to radzę się tam wybrać w najbliższym czasie i sprawdzić czy te rozświetlacze są również u Was ;)
W moim było kilka sztuk tego produktu!




14 komentarzy:

  1. Piękny... ale chyba trzeba mieć szczęście, żeby natknąć się na niego w TK Max. Fajnie musi wyglądać np. latem na obojczykach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie w sklepie było ich kilka sztuk, ale faktycznie żeby kupić coś ciekawego w TK Maxxie to trzeba mieć trochę szczęścia ;)

      Usuń
  2. Wooow jak za rozświetlaczami średnio szaleję tak ten mi się mega podoba :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jest zupełnie inny wymiar rozświetlacza - ja nie widziałam czegoś podobnego nigdy wcześniej ;)

      Usuń
  3. Bardzo mi sie podoba,szkoda ze nie mam do niego dostepu :(

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale piękny <3 Ja choć mam Top Shop stacjonarnie nie mam szczęścia na ten produkt :( Moze kiedyś go zastanę !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj zazdroszczę stacjonarnego Top Shop ;) Chętnie bym w nim poszperała, bo mają sporo fajnych produktów :D

      Usuń
  5. Taki piękny, że aż go sobie wyobraziłam na całej powiece i do tego tylko delikatne sztuczne rzęsy ♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Noszę go właśnie w ten sposób :) Jest przepiękny :D

      Usuń

Szczerze dziękuję za każdy pozostawiony komentarz. Jeśli mój blog Ci się podoba - dołącz do grona moich obserwatorów i bądź ze mną na bieżąco :) I proszę nie zostawiaj linków do swojego bloga, bo to nie miejsce na reklamę. Odwiedzam blogi swoich komentujących i chętnie zostanę obserwatorem jeśli znajdę na nim interesujące treści ;)

Copyright © majmejkap , Blogger