Kolejna Natalia?
Tak, kolejna ;) Chociaż tym razem ciemnowłosa. Makijaż całkiem spontaniczny podczas wakacyjnego wypadu nad jeziorko :D
Nie uwierzycie, ale zapomniałam zabrać ze sobą eyeliner... Wiem, że brakuje czarnej kreski :)
Natalia miała przedłużone rzęsy więc obyło się bez mascary, ale eyeliner? Bardzo by mi tu pasował.
Tym razem w ruch poszła moja neutralna paleta Inglot i klika cieni z paletki Sleek Oh So Special.
A tak przy okazji - zakładka Metamorfozy zmienia nazwę na Magia makijażu ;)
Jakoś mi się zdaje, że lepiej brzmi, bo słowo "metamorfoza" jest jakieś takie "robocze" :D
2 komentarze:
Szczerze dziękuję za każdy pozostawiony komentarz. Jeśli mój blog Ci się podoba - dołącz do grona moich obserwatorów i bądź ze mną na bieżąco :) I proszę nie zostawiaj linków do swojego bloga, bo to nie miejsce na reklamę. Odwiedzam blogi swoich komentujących i chętnie zostanę obserwatorem jeśli znajdę na nim interesujące treści ;)
bardzo ładny tytuł nadałaś :) więcej zdjęć! Twoje metamorfozy są super, ale chcę wiecej oglądać :D
OdpowiedzUsuńŁadny makijaż ;) a nowa nazwa całkiem twórcza;))
OdpowiedzUsuń