Kropki, kropeczki...
Uwielbiam je mieć na pazurkach, proste do zrobienia, a wyglądają tak uroczo ;)
Wystarczy mieć sondę, ale i bez niej sobie poradzicie.
Tym z Was, które jej nie mają podsunę kilka sposobów na wykonanie takiego przyrządu w domowych warunkach ;)
Wystarczy wbić w gumkę ołówka szpilkę lub rozgiąć wsuwkę do włosów. Końcóweczkę moczycie w lakierze i sonda gotowa!
Ja swoją sondą wyczarowałam ostatnio takie pazurki. Wystarczyło kilka lakierów w różnych odcieniach różowego koloru i jaśniutki beżowy o zupełnie kremowym wykończeniu.
fajny trik :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie to wygląda. Ja mam sondę, ale jakoś nie szło mi jej używanie i teraz sobie leży bezużyteczna.
OdpowiedzUsuńZanim zamówiłam sondę najczęściej używałam właśnie wsuwek do robienia kropek :)
OdpowiedzUsuńNie robie takich wzorków często ale jesli juz to przy pomocy główki szpilki ;)
OdpowiedzUsuńZawsze tak robiłam :)
OdpowiedzUsuńświetne zastępniki :D
OdpowiedzUsuńnie wiem czemu ale wzorek kojarzy mi się z motywem Love Parade :D eh, stare czasy :D