Co pewien czas na moim blogu pojawia się taki wpis, który porządkuje trochę kosmetyczne plany i pozwala mi się ukierunkować. Analizując listę kosmetyków, które gdzieś tam trochę mi się marzą i siedzą w głowie (mam je wszystkie spisane w blogowym notesie) doszłam do wniosku, że w tym roku pokuszę się o kilka kultowych kosmetyków. Jeśli jesteście ciekawe na jakie produkty mam chrapkę to zapraszam na dzisiejszy wpis :)
1. Paleta cieni Zoeva Mixed Metals - kto ma cienie Zoeva ten wie jak dobrej są jakości. Ja sama posiadam dwie palety i mam ochotę na więcej ;) Ta właśnie bardzo wpadła mi w oko, bo ma dość nietypowe odcienie, których nie spotyka się często.
2. Pigmenty Inglot - tak, zdecydowanie chcę powiększyć kolekcję pigmentów tej firmy. Aktualnie mam cztery, ale firma oferuje ich całą masę i mam już na oku kilka kolejnych słoiczków. Uwielbiam te pigmenty, są nieodłącznym elementem makijaży wieczorowych, a u mnie przewijają się również w dziennym.
3. Rozświetlacz Mac Lightscapade - akurat ten produkt już raz pojawił się na mojej wishliście, ale niestety nie udało mi się go kupić. Teraz koniecznie musi być mój. Jestem ogromną fanką rozświetlaczy i ten wyjątkowo mi się spodobał ;) Już niedługo go zamówię!
4. Balsam do ust Dr Lipp Original Nipple Balm - szukam balsamu, który będzie w szybkim czasie mocno nawilżał i odżywiał usta. Często zdarza się, że klientka, którą maluję ma wysuszone usta i nałożenie jakiejkolwiek szminki jest po prostu niemożliwe. O tym balsamiku czytałam wiele na zagranicznych blogach - mówią, że jest super! Zobaczymy jak się sprawdzi.
5. Baza rozświetlająca Dr Irena Eris - produkt, w którym jestem ogromnie zakochana. Miałam okazję go testować dzięki uprzejmości swojej koleżanki i jestem święcie przekonana, że podczas promocji w Rossmannie będę zmuszona kupić tą bazę :D Cudownie się rozprowadza, miesza z podkładami. No miodzio po prostu!
6. Brązer The Balm Bahama Mama - o tym pudrze chyba słyszała już każda z Was. Tak się złożyło, że ja jeszcze go nie mam i myślę, że niedługo się to zmieni. I w sumie jeśli chodzi o ten brązer to zastanawiam się między pełnowymiarowym produktem, a paletką In The Balm of Your Hand, w której jest masa bestsellerów marki i właśnie miniaturka tego brązera. Muszę tą kwestię jeszcze przemyśleć :)
7. Paleta róży Zoeva Coral Spectrum - o ile nowe palety z cieniami jakoś mocno mnie nie kuszą, tak akurat ta paleta róży musi być w moim posiadaniu. Uwielbiam takie odcienie na policzkach, niesamowicie ożywiają buzię i dodają jej blasku.
8. Korektor MUFE Full Cover - kultowy produkt tej marki, który wizażystki kochają. W moim kufrze również przydałby się taki mocno kryjący trwały korektor. Przeszukując sieć oczywiście natrafiłam na ten i wydaje mi się, że to będzie dobry wybór ;) Zastanawiam się jeszcze, który kolor wybiorę, ale pewnie w Sephorze uda mi się kupić odpowiedni.
9. Podkład nawilżający Dr Irena Eris - wiecie, że mój ulubiony podkład to Bourjois HM, ostatnio kupiłam również Gosh Foundation Drops, który baaaardzo mi podpasował. No, ale oczywiście podkład Dr Irena Eris jest na mojej liście życzeń i mam nadzieję, że będę mogła go kupić. Jestem go bardzo ciekawa i zastanawiam się jak się sprawdzi przy mojej cerze :)
I to wszystko ;) Lista może niezbyt długa, ale na pewno nadwyręży mój portfel ;)
Dajcie mi koniecznie znać czy macie któryś z tych produktów i czy jesteście z nich zadowolone.
Jeśli masz ochotę na paletę Zoeva masz możliwość wygrać ją na moim blogu zapraszam serdecznie ;)Zazwyczaj nie robię takiej listy bo po prostu jej nie realizuję zawsze szkoda kasy a zresztą mam tyle teraz kosmetyków, że przez długi czas mogę powstrzymać się od zakupów.
OdpowiedzUsuńChętnie wezmę udział w Twoim rozdaniu ;) Już nawet wskoczyłam na Twojego bloga :D
UsuńPalety Zoevy też bym chętnie przygarnęła :)
OdpowiedzUsuńJa po prostu je uwielbiam - pod każdym względem :)
UsuńNa tą paletkę róży Zoeva też już się napaliłam :)
OdpowiedzUsuńWedług mnie jest najładniejsza :D
UsuńDużo dobroci na twojej liście :-)
OdpowiedzUsuńSporo, sporo ;)
Usuńna mojej liście są 2 palety Zoeva, bo jeszcze nie wiem, którą z nich bym chciała ;D
OdpowiedzUsuńMi w oko wpadła jeszcze Smoky, Love is a Story i Rodeo Belle ;) Ale powolutku... ;)
UsuńBardzo ciekawe produkty. Ja w swoim postanowieniu noworocznym doszłam do wniosku że muszę pozużywać troszkę tego wszystkiego co mi się uzbierało i dopiero wtedy będę mogła pomyśleć o jakiś nowych zakupach. Ale w sumie póki co nie ma takiego produktu który chciałabym tak bardzo bardzo mieć ;p
OdpowiedzUsuńU mnie wszystko zużywa się w miarę na bieżąco ;) Dzięki Bogu maluję też inne osoby, więc w moim przypadku zakupy są jak najbardziej uzasadnione :D
UsuńNie miałam nic z tych produktów, ale planuje też zakup tego korektora MUFE :)
OdpowiedzUsuńO widzisz ;)
UsuńPalety Zoeva są swietne :) Bardzo mi się podoba z tej nowej kolekcji paleta cieni Warm Spectrum.
OdpowiedzUsuńŁadne są te nowe palety z cieniami, ale myślę, że narazie się powstrzymam, ponieważ takich cieni mam już bardzo dużo ;)
Usuńkilka rzeczy z twojej listy umieściłabym w swojej :>
OdpowiedzUsuńWcale się nie dziwię ;)
UsuńTo chyba same perełki! :D
Podpisuje się pod twoją whishlista!!!! :-)
OdpowiedzUsuńMyślę, że nie Ty jedna ;)
Usuń