Nie wiem, które szminki GR cieszą się większą popularnością - Velvet Matte w standardowej formie czy właśnie matowe kredki, o których dzisiaj napiszę Wam kilka słów. Sądząc po dostępności na stoiskach to chyba kredki podbiły nasze serca mocniej.
W zupełności mnie to nie dziwi, bo pomadki są naprawdę rewelacyjne. Mają bardzo wygodną formę kredki, duży wybór kolorów, piękne wykończenie i genialną trwałość. Bardzo się z nimi polubiłam i polecam serdecznie każdej szminkomaniaczce.
Ja posiadam w obecnej chwili trzy kolory:
*03 - bardzo ciemny burgundowo-bordowy odcień z odrobinką fioletu, który był moim zimowym hitem jeśli chodzi o szminki.
*11 - ciemniejszy odcień koloru moich ust, bardzo dobra opcja na każdą okazję, również na co dzień do pracy i szkoły.
*17 - truskawkowa czerwień, od ponad dwóch tygodni mój ulubieniec.
Ostatnio skusiłam się również na temperówkę GR, ponieważ pani na stoisku powiedziała, że tylko ich wersja pasuje do temperowania tych kredek. Rzeczywiście inne nie robiły tego tak dobrze, także jeśli macie problem z naostrzeniem pomadki polecam kupić temperówkę na stoisku Golden Rose. Z tego co pamiętam to kosztuje ona jakieś 5zł ;)
No cóż trzeba przyznać, że marka Golden Rose ostatnio naprawdę zachwyca jakością produktów i wypuszcza bardzo ciekawe nowości, które na stoiskach rozchodzą się jak świeże bułeczki :)
Mam i uwielbiam nr 11 :-)
OdpowiedzUsuńTo dobry wybór na co dzień :)
UsuńTe pomadki w kredce kuszą mnie od jakiegoś czasu i jako szminkomaniaczka chyba w końcu ulegnę tej pokusie :D
OdpowiedzUsuńBardzo spodobały mi się 2 kolorki: nude i truskawkowa czerwień, prześliczne! :)
Mi się podobają jeszcze inne, ale za każdym razem jak idę na stoisko to mam dylemat jaki kolor wybrać :)
Usuńprzepiękne intensywne odcienie ;)
OdpowiedzUsuńTakie lubię najbardziej ;)
UsuńCiekawe kolory.
OdpowiedzUsuńNie mogę się zdecydować, który kolor najlepszy :3
OdpowiedzUsuńJa mam zawsze ten dylemat kiedy kupuję nowe pomadki :)
UsuńJeszcze nie posiadam ani sztuki :o
OdpowiedzUsuń