Widziałyście już nowe odcienie cieni My Secret z serii Glam & Shine? Kilka dni temu pojawiły się w Drogeriach Natura. Moja sroczość musiała zostać zaspokojona i w momencie kiedy tylko zobaczyłam je na Instagramie u Daniela Sobieśniewskiego, wpisałam je na listę chciejstw. No kupiłam, kupiłam i to cztery odcienie. Dzisiaj je Wam pokażę ;)
Zdecydowałam się na te kolory, bo przywiodły mi na myśl zbliżające się święta i ciekawe pomysły na makijaże z ich wykorzystaniem. Aktualnie kosztują niecałe 9 zł za sztukę, bo jest promocja.
Zrobiłam Wam swatche tych cieni i oniemiałam, bo bardzo przypominają w formule cienie z palet Juvia's. Pigmentacja po prostu zabija. Są kremowe, lepkie, cudownie czepiają się skóry.
W tej nowej kolekcji są jeszcze dwa odcieni, których ja nie kupiłam. Z tego co pamiętam był jeden podobny do odcienia numer 12 i granat, ale ręki nie daję ;)
Już czuję, że te kolory będą bazą pięknych świąteczno-noworocznych makijaży! Są naprawdę przepiękne ;) W naturalnym oświetleniu mienią się i błyszczą niesamowicie, a co dopiero będzie się działo przy blasku świec?
Używałyście cieni z tej serii? Dla mnie to absolutna nowość - kiedyś o nich słyszałam, ale jakoś nigdy nie czułam się skuszona. Te kolory jednak niesamowicie wpadły mi w oko i już czekają w szufladce na to aż będę mogła zrobić jakiś makijaż ;)
Bardzo mi się podoba ten złoty ;D
OdpowiedzUsuńPiękne kolorki, takie sylwestrowe.
OdpowiedzUsuńPiękne kolory! :)
OdpowiedzUsuńDołączam do grona obserwatorów, jestem ciekawa następnych wpisów! :)