Jako maniaczka palet z cieniami do powiek dzisiaj śpieszę do Was z postem porównawczym dwóch palet - Nabla Dreamy Eyeshadows oraz Zoeva Cocoa Blend. Podczas ostatniego porządkowania kosmetyków akurat te dwie rzuciły mi się w oko i wtedy zobaczyłam, że są one do siebie całkiem podobne i warto byłoby taki post dla Was napisać ;) Co mam na myśli mówiąc podobne? Zapraszam do lektury!
Zanim przejdę do głównego tematu muszę napisać co te palety absolutnie różni. Przede wszystkim cena - paleta Nabli kosztuje około 160 zł natomiast Zoeva 90 zł. Różnica jest zatem spora.
W droższej palecie mamy 12 cieni o niewielkiej gramaturze i dobrej jakości lusterko. Opcja tańsza nie posiada lusterka, mamy w niej 10 cieni, ale są one znacznie większe i w konsekwencji mamy tutaj 15 g produktu, a w Nabli jedynie 11g.
Mimo, że paleta Zoeva jest większa od Nabli to waży mniej, jest też praktycznie o połowę cieńsza.
Obie są natomiast wykonane z kartonu, ale mam wrażenie, że opakowanie tej z Nabli jest solidniejsze - może właśnie przez jego ciężar i obecność lusterka. Ani jednej ani drugiej pozycji nie można odmówić urody - są naprawdę bardzo ładne, eleganckie i stylowe. Obaj producenci zatroszczyli się o detale.
W obu paletach możemy znaleźć podobne kolorystycznie, chociaż ich wykończenie nie zawsze jest takie same.
Cienie marki Nabla są bardziej intensywne, bardziej miałkie i aksamitne. Nie znaczy to jednak, że Zoeva mocno od nich odstaje, bo te cienie również mają mocny pigment.
Kolorystyka obu palet jest do siebie zbliżona, ale jeśli dla kogoś jest to istotne to w palecie Cocoa Blend jest obecny matowy beżowy cień. W palecie Dreamy Eyeshadows go nie znajdziecie.
Podsumowując, jeśli nie udało się Wam kupić palety marki Nabla to możecie skusić się Cocoa Blend, która jest również piękną i dobrej jakości paletą cieni.
Dajcie koniecznie znać czy macie którąś z tych dwóch palet i jak się one u Was sprawują ;)
W obu paletach możemy znaleźć podobne kolorystycznie, chociaż ich wykończenie nie zawsze jest takie same.
Cienie marki Nabla są bardziej intensywne, bardziej miałkie i aksamitne. Nie znaczy to jednak, że Zoeva mocno od nich odstaje, bo te cienie również mają mocny pigment.
Kolorystyka obu palet jest do siebie zbliżona, ale jeśli dla kogoś jest to istotne to w palecie Cocoa Blend jest obecny matowy beżowy cień. W palecie Dreamy Eyeshadows go nie znajdziecie.
Podsumowując, jeśli nie udało się Wam kupić palety marki Nabla to możecie skusić się Cocoa Blend, która jest również piękną i dobrej jakości paletą cieni.
Dajcie koniecznie znać czy macie którąś z tych dwóch palet i jak się one u Was sprawują ;)
Paleta Nabli bardziej mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że mi też ;) :) Chociaż i po tą Zoevę sięgam :)
UsuńMimo, że są do siebie podobne to mogłabym mieć obie :)
OdpowiedzUsuńA no to masz tak samo jak ja :)
UsuńPaleta z Nabli bardzo mnie oczarowala, moze nie tylko samymi cieiami ale caloksztaltem :D
OdpowiedzUsuńNo ona cała jest piękna ;)
UsuńKolory sliczne :)
OdpowiedzUsuńOMG! Zakochałam się w kolorach, przepiękne! Aż chciało by się kliknąć chce to/muszę to mieć!
OdpowiedzUsuńObie są bardzo ładne ;) Nic tylko kupować :D
Usuń