20:07

Jak układam swoje włosy lokówką stożkową? | Lokówka Remington ProLuxe + mój trik na użycie suchego szamponu

Dzisiaj z racji końca miesiąca powinni pojawić się ulubieńcy i mimo, że post jest już gotowy to postanowiłam opublikować wpis, który miał pojawić się na blogu już dawno, ale wciąż brakowało mi pomysłu i czasu na jego realizację ;)

Zapraszam Was na nowy wpis, w którym pokażę w jaki sposób układam swoje włosy przy użyciu lokówki stożkowej i jaki jest mój sposób na użycie suchego szamponu.

W zeszłym miesiącu będąc u fryzjera zdecydowałam się na dość zdecydowane cięcie i odświeżenie koloru moich włosów. Od pewnego czasu marzyła mi się długość włosów do ramion, takie wiecie medium hair. Stwierdziłam, że wiosna będzie idealnym momentem na taką metamorfozę. Ta zmiana znacznie skróciła czas schnięcia moich włosów i ich stylizacji. Rewelacyjnie czuję się w tej długości i wydaje mi się, że zostanę przy niej na dłużej ;) 


Jeżeli chcę pokręcić swoje włosy to używam stożkowej lokówki Remington ProLuxe CI91X1. Mam ją od początku roku i jestem z niej ogromnie zadowolona. Szybko się nagrzewa, posiada regulację temperatury, a funkcja Pro dostosowuje temperaturę do moich włosów. Jej średnica to 25 - 38 mm, więc loki, które nią wychodzą są luźne i grube.

Stylizację rozpoczynam od dokładnego rozczesania moich włosów, kolejno nakładam na nie olejek Isana (teraz mam wersję fioletową, ale lubię też ten klasyczny arganowy). Potem dzielę sobie włosy na partie i nakręcam na lokówkę nie za grube pasma. Odczekuję kilkanaście sekund aby zdążyły się skręcić i delikatnie puszczam je luzem. 


Kiedy zaczynam kręcić górną partię włosów wyznaczam sobie przedziałek, a następnie spryskuję u nasady włosy suchym szamponem Batiste. Staram się też wydzielić jakieś inne przypadkowe przedziałki tworząc warstwy włosów i tam również używam szamponu. To świetny trik na podniesienie włosów i dodanie im objętości. Następnie powracam do docelowego przedziałka a włosy masuję tak aby pozbyć się nadmiaru suchego szamponu i dodać volume moim włosom.


Z racji, że w ostatni piątek postanowiłam odwiedzić piercera muszę uważać na swoje świeże przekłucia. Aby uniemożliwić włosom wplątywanie się w kolczyki sięgam po wsuwki i delikatnie podpinam włosy z boku głowy. I tak prezentują się włosy po skończonej stylizacji ;)



Dajcie koniecznie znać jak Wy na co dzień układacie swoje włosy. Macie w ogóle czas na taką zabawę czy rano szybko związujecie włosy w kucyka? 

12 komentarzy:

  1. Ale masz piękne włosy <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja swego czasu tylko kucyk..
    Teraz mam boba i nie muszę się bawić :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przy moim typie włosów bob odpada ;) Ale taka fryzura bardzo mi się podoba :D

      Usuń
  3. Zawsze mam problem z ogarnięciem moich włosów w loki, a juz od jakiegoś czasu przymierzam się do zakupu lokówki stożkowej i do jakichś prób ogarnięcia fryzury. Obawiam sie tylko, że przy pojawiających sie niepowodzeniach wkurzę się i zrezygnuję.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zawsze warto spróbować ;) Lokówka stożkowa jest prosta w obsłudze, a daje piękny efekt :)

      Usuń
  4. Isana to taki olejek, a spray, którego używam to po prostu suchy szampon Batiste ;) :)

    OdpowiedzUsuń

Szczerze dziękuję za każdy pozostawiony komentarz. Jeśli mój blog Ci się podoba - dołącz do grona moich obserwatorów i bądź ze mną na bieżąco :) I proszę nie zostawiaj linków do swojego bloga, bo to nie miejsce na reklamę. Odwiedzam blogi swoich komentujących i chętnie zostanę obserwatorem jeśli znajdę na nim interesujące treści ;)

Copyright © majmejkap , Blogger