Dzisiejszym wpisem podrzucam Wam kolejny sposób na spędzenie tego dodatkowego wolnego czasu ;) Jeśli macie palety z cieniami albo palety do konturowania to wiecie jak mocno potrafią się one brudzić - szczególnie te z ciemnymi kolorami. I o ile czyścicie je po każdym użyciu to jest spoko. Ale przyznajmy się, że na co dzień nie zwraca się tak na to uwagi. Zresztą, która z nas o 6 rano kończąc swój makijaż czyściłaby osyp w palecie... ;) :)
Czas wolny można wykorzystać na gruntowne czyszczenie palet i w tym wpisie dowiecie się jak to zrobić w najlepszy i najłatwiejszy sposób! Bez moczenia cieni, bez dłubania w palecie patyczkami i wacikami.
Do wyczyszczenia palet potrzebujecie dwóch (!) rzeczy: chusteczek nawilżanych dla niemowląt i jakiegoś pudru w płaskim i okrągłym opakowaniu - to bardzo ważne aby opakowanie było totalnie płaskie i okrągłe. Świetnie sprawdzą się tutaj brązery i rozświetlacz Sensique.
Aby przystąpić do czyszczenia palet wystarczy owinąć opakowanie pudru mokrą chusteczką i takim sprzętem można już czyścić palety. Przykładacie puder do palety i przeciągacie po całej palecie, także w miejscach gdzie są cienie. Kosmetykom nic się nie stanie, a Wasze opakowania naprawdę przejrzą na oczy.
Dajcie znać czy znałyście wcześniej ten sposób. Wykorzystacie go u siebie podczas najbliższych porządków w kosmetykach? Ja jestem zaskoczona jak szybko można umyć opakowania palet, również w środku :)) ;)
Oh ! Kochana, trafiłaś z wpisem :) jutro czyszczę palety :)
OdpowiedzUsuń;)
UsuńDobry pomysł :)
OdpowiedzUsuńDla mnie to prawdziwy hicior :D
UsuńWlasnie szukalam takiego wpisu bardzo dziekuje :D
OdpowiedzUsuńSuper, że się przydał :) ;)
UsuńWidziałam gdzieś na insta i przyznam, że fajna sprawa. Muszę sama przetestować :D
OdpowiedzUsuńPolecam!
UsuńFajny patent! Monika
OdpowiedzUsuń