Wśród zakupów będzie jedna rzecz z mojej ostatniej listy życzeń, pojawią się też nowe pędzelki, cudo do paznokci, nietypowy cień w kremie, podkład do którego powracam i... najpiękniejsze rzęsy z norek. Także wszystkich zainteresowanych zapraszam na dalszą część tego wpisu.
No i może zacznę od produktu, który mogę już wykreślić z listy życzeń (klik). Kupiłam sobie ten słynny krem BB marki Missha. Zdecydowałam się jednak na to mniejsze opakowanie (20ml) aby w razie porażki nie mieć zbyt dużych wyrzutów sumienia. Wybrałam odcień 21, czyli drugi z kolei i chyba dobrze zrobiłam, bo i tak jest on bardzo jasny. Muszę chwilę poczekać z jego stosowaniem aż zejdzie opalenizna.
Postanowiłam też powrócić do jednego z moich ulubionych podkładów i kupiłam sobie buteleczkę 123 Perfect marki Bourjois. Już go kiedyś miałam, pisałam również recenzję na jego temat (klik). U mnie sprawdzał się super i myślę, że miło będzie m go stosować jesienią. Tym razem skusiłam się na odcień 52.
Teraz pokażę Wam pędzelki na które się skusiłam. Wybrałam sobie trzy z firmy Kozłowski. Tym razem padło na kolejny już i zresztą mój ulubiony pędzelek do eyelinera, spiralkę do rzęs oraz płaski języczkowy pędzelek do nakładania cieni.
Teraz chwilę poświęcę cieniowi w kremie z serii Color Tattoo od Maybelline. Chodzi mi tutaj konkretnie o odcień Pink Gold. Nie wiem czy pamiętacie jak wymieniałam go na jednej ze swoich list chciejstw (klik). Nigdy jednak nie udało mi się na niego trafić, a zakochałam się w nim bez pamięci po obejrzeniu swatchy w sieci. A teraz w końcu go mam! I jestem przeszczęśliwa. Sam cień ukazał się już w moich sierpniowych ulubieńcach, bo używam go praktycznie codziennie. Czegoś takiego mi właśnie brakowało :))
Mówcie co chcecie, ale w końcu mam swoje pierwsze rzęsy z norek. I z całą odpowiedzialnością stwierdzam, że są to najpiękniejsze rzęsy jakie do tej pory widziałam. Efekt jaki dają jest po prostu nieziemski i na pewno kiedyś pokażę je Wam na oku, przy okazji robienia jakiegoś makijażu. Kleiłam je już raz i są niemal niewyczuwalne na oczach.
I ostatni już na dzisiaj smaczek ;) Tym razem do paznokci. Kupiłam sobie w końcu syrenkę Indigo Tiffany. Będę z nią jeszcze eksperymentowała, ale już noszę ją na swoich paznokciach ;) Daje niesamowity efekt!
No i sumie to już wszystko. Dajcie znać co Wy ostatnio sobie kupiłyście ;)
Wpisy, które Was zainteresują:
1. Swatche cieni Maybelline Color Tattoo (dwa ciekawe odcienie)
Color Tattoo moje ukochane cienie w kremie, uwielbiam je :) Fajne zakupy
OdpowiedzUsuńJa też je uwielbiam ;) Mam ich łączcie 8 :D
UsuńTen podkład z Bourjois od dłuższego czasu mam ochotę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńNo to w takim razie bardzo Ci go polecam ;) Jest bardzo dobry :)
UsuńJa to bym chętnie zamówiła te pędzelki .
OdpowiedzUsuńTym bardziej, że od tej firmy nie mam ani jednego.
Z tej firmy ja kupiłam swój pierwszy pędzelek :D Mam sentyment ;)
Usuńładne zakupy :D ten cień z Maybelline ślicznie połyskuje, z chęcią bym go sobie sprawiła, bo póki co mam same maty
OdpowiedzUsuńNo to ten sprawdziłby Ci się super! :D
UsuńŻadnego z tych produktów nie mam, ale syrenka musi wyglądać bajecznie :D
OdpowiedzUsuńTak jak widać na paznokciach ;) Jest bardzo ładna :)
UsuńJa ostatnio poszalałam z zakupami :)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa jak wygląda ta syrenka ;D
Syrenka wygląda tak jak na paznokciach ;) Tutaj akurat jest na bazie z lakieru Semilac Sleeping Beauty numer 130 :D
UsuńUwielbiam ten krem BB marki Missha. Fantastycznie się u mnie sprawdził na wakacjach. Niestety, odcień 23 jest dla mnie już zbyt jasny, bo delikatnie się opaliłam na twarzy. Świetne paznokcie!
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa jak wypadnie u mnie ;)
UsuńA za paznokcie - dzięki :D
uwielbiam ten pędzelek do eyelinera Kozłowski :) z Bourjois uwielbiam Healthy Mix, tego 123 jeszcze nie miałam ;)
OdpowiedzUsuńJa HM też kocham całym sercem ;) Mam go też w swojej kosmetyczce ;) W ogóle to bardzo lubię podkłady Bourjois i uważam, że są świetne ;) Mam też City Radiance i bardzo lubię go używać :D
UsuńChyba mnie przekonałaś :) Muszę skoczyć do sklepu i sama się przekonać jaki efekt daje używanie tych kosmetyków ;)
OdpowiedzUsuńZainteresowały mnie pędzelki :)
OdpowiedzUsuńSą bardzo fajne, do eyelinera już taki miałam i to jest mój ulubiony :)
UsuńPodkład mnie kusi :)
OdpowiedzUsuńJest naprawdę godny uwagi :)
Usuńja też zrobiłam sobie prezent na koniec lata i mam kilka nowych kolorków z semilaca ;p
OdpowiedzUsuńO proszę ;) Super! :D
Usuń